Szczecin Rock Festival

Panna Vader

w sumie Kings of Leon też jest headlinerem Open'era,a grają koncert bodajże o 18:30 przed Placebo XD

czekanie mnie zabije. ._____.

Dancer

W sumie jeśli nawet bym pojechała (to znowu wchodzi w grę OMG xD bardzo chce ich zobaczyć!!!) to bardzo istotna byłaby dla mnie godzina ich występu, bo nie wiem, o której się pociągiem musiałabym się zabrać Very Happy

... No i kurna, mogliby potwierdzić przesuniecie, a nie, ze oni mają dalej 24... :/ a organizator 25 ... :/

Panna Vader

ja stawiam,że będą występować około 19,bo tak zazwyczaj jest na festivalach,jeżeli ma później występować jakiś kolejny artysta (z wyjątkiem Open'era,bo tam ostatnie koncerty zaplanowane są na 2 w nocy XD)

mnie też to strasznie wkurza,że nie potwierdzają tego od razu na oficjalnej stronie...chcę już kupić bilety! :<

awni

chciałam powrócic do tematu transparentów szalików; fajnieby było jakby pare osób miało właśnie cos takiego, ja obstaje za napisem 'we predicted this riot' i mam pytanie czy wiecie gdzie można coś takiego zrobić?

Panna Vader

ogólnie to nie wiem,gdzie można zrobić,ale ja sobie wymyśliłam,ze skoro mam czarny materiał,potrzebna mi tylko flaga anglii (nie uk,bo wtedy napis nie byłby widoczny) i podrzucę to babci,która mi maszynowo wszyje literki Wink

a co do napisu,to Pollyfonia wymyśliła "Ricky-The Tambourine King" i chyba tak zostanie Razz

Dancer

ja właśnie maszynowo sobie naszywam literki na mój psełdo szaliczek Very Happy

i ogólnie chyba tylko w ten sposób można zrobić szaliczek/transparent...
Hem. I chyba jednak "Kaiser Chiefs" mi wystarczy. Nie chcę zawstydzać P-Mana ;D ;x

awni

Manic street Preachers będą juhuuu, a tak w ogóle na last fm wyczytałam w komentach ze KC ma byc w końcu 24 ja zgłupieje nie dość ze nie wiem na kiedy bilet kupic to jeszcze nie wiem kiedy sie bede bronic bo termin mam na 23 czerwca od rana albo na 24 od 12; no mogli by sie zdecydować, bo ja nie chce gnać jak głupia 300km od razu po obronie

dobra jeden wielki edit: na stronie festiwalu kaiser chiefs sa 24 czerwca, własnie odebrałam maila od promotora obrona przesunięta na 15 lipca, och jakie ten gościu ma wyczucie czasu jade na 280% na kaiserów (chociaz bez tych zmian terminów tez bym pojechała ale teraz przynajmniej nie bede miała takiej nerwówki).

Panna Vader

no to elo,awni! :3 ja też jadę,tylko że bilety kupię dopiero w przyszłym tygodniu,jak już się trochę wszystko uspokoi Very Happy

jak tam flaga?

awni

no ja właśnie nie wiem nie za bardzo mam możliwośc zeby zrobic flage z długim napisem i chyba ogranicze się do 'kaiser chiefs' ale bym chciała to na fladze polski albo po prostu na białej fladze jeszcze zobacze

awni

mam pytanie czy ktoś ma zdjecie kaiserowego szalika, bo ja bym chciała obczaić jak to wygląda i zmajstrować takiż sam napis

łaaa mam karnet na dwa dni łułuuu wygrałam na wp.pl Very Happy

i pytanie czy ktoś wybiera się na dwa dni na pole namiotowe?? bo ja bym sie chyba wybierała; jeszcze nie wiem czy jede z kimkolwiek czy sama??

Panna Vader

ej,w sumie to mozna by było się tak jakoś trochę po koncercie spotkać forumową grupą (i nie tylko),byłoby fajnie chyba Razz

ja narazie nie mam szalika,bo muszę chodzić do pracy :C

awni

jestem za spotkaniem Very Happy

moja pseudo flaga, wisi na firance więc troche prześwituje ale i tak jest git majonez jestem z niej dumna
[link widoczny dla zalogowanych]

Pollyfonia

I jak tam wrażenia? Very Happy

awni

no weźcie dupy jedne nie odezwalscie sie przed festivalem
a koncert oczywiscie superandzki Very Happy

:

tylko szkoda ze polska publika dala ciała, ale ricky zajebiscie wyglada w tych dłuzszych włosach no i byli fantastyczni fajnie z humorem podeszli do fanów limp bizkit zgromadzoja
moja flaga byla po lewo [link widoczny dla zalogowanych]
na koniec po oh my god zlapalam kontakt wzrokowy z rickym i tak fajnie skinął do mnie palcem i usmiechnął sie gdy machałam do nich transparetem i krzyczalam 'kaiser chiefs'

Panna Vader

JEZU, było cudooooooownie! Klimat może troche gorszy niż w Gasometer, ale za to koncert podobał mi się bardziej!
Nasza flaga wisiała na barierkach, na niektórych zdjęciach widać (angielska flaga z napisem "Ricky The Tambourine King" Very Happy

)

w ogóle miałam niezłego zonka, bo Wilson śpiewając Can't Say What I Mean podszedł w naszą stronę i zaśpiewał "can't say you're unattractive but I'm out of practice in this sort of things" wskazując palcem w moją stronę! Very Happy

(brzmi trochę surrealistycznie, ale tak było naprawdę, Polly potwierdzi! :3)

Co do naszego udziału, zaczęłyśmy się w cholerę drzeć jak ten koleś oznajmił, że dementuje pogłoski na temat dwuletniej przerwy Kaisersów, wszyscy zaczęli się z nas podśmiechiwać, ja popłakałam się w ogóle z tego powodu przed koncertem, bo nie byłam początkowo w pierwszym rzędzie a myślałam, że przez kolejne dwa lata będę miała arrivederci, amore i ich nie zobaczę, albo, co gorsza, oni mnie nie zobaczą XD (ale później dzięki miłemu Koledze od Limp Bizkit wszystko się udało Very Happy

). Ogólnie ludzie wokół nas mieli niezłego zonka, bo ja np. przez wszystkie wcześniejsze koncerty stałam z założonymi rękoma i poklaskiwałam czasem, a później na Kaiser Chiefs ISTNY SZAŁ i darcie się do wszystkich piosenek XD

no i w ogóle straaaaaaaaaaaaaaaaaaaasznie zabawnie było, miny Ricky'ego mnie rozwalały! Szkoda tylko, że setlisty i inny fajny stuff dostali/ły nie fani/ki Kaisersów, ale jacyś inni ludzie :C

No i dotknęłam kolana Ricky'ego! Very Happy

a co do spotkania to faktycznie spieprzyłyśmy troszku, bo my z Polly po Kaisersach usunęłyśmy się do tyłu, bo po przeżyciach z Comy (ok. 10 razy glanem w głowę I NADAL ŻYJĘ!) chciałyśmy tych wrażeń uniknąć XD (chociaż ja na Limp Bizkit i tak miałam jakieś love do całego świata i tańczyłam z flagą jakieś Wilsonowe kroczki XD)

zdjęcia jakieś dorzucę później, bo aktualnie szykujemy się z panną Pollyfonią na Open'era i w ogóle korzystam z jej komputera....

Ricky: The word you're looking for is "dzięki"! <333333333333