 Wysłany: Wto 15:44, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ahh... wydało się... xD Pewnie wydaje się to absolutnie wszystkim dziwne (i pewnie samemu Baines'owi by się wydawało), no ale... mam takie czasem dziwne tendencje... 
Widziałam Eye Of The Tiger, widziałam chyba jeszcze jakieś widełko z jakiegoś koncertu, ale w cholerę, mało było Nicka i się źle z tym czuję. Tak, czy inaczej... szukam jakiegoś widełka z listopada 08... po GDBD... wiecie, siedzący, ubolewający Peanut... EDIT: http://www.youtube.com/watch?v=DusM35Wj9bE <--- Nick zapodaje rytmikę hahaha! A jednak!  Widać to wyczucie rytmu ;D |
|
| Wysłany: Wto 15:07, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
| nie wiem,czy powinnam wklejać tutaj link z jutuba,w każdym bądź razie więcej o Mr. Saturday Night znajdziejsz w tym filmiku z Gasometer ;)http://www.youtube.com/watch?v=-IDGEL2b6LY&feature=channel_page
ja też chciałabym widzieć więcej nagrań live Parvy,opieram się tylko na Enjoymencie i niektórych "teledyskach" :< a nie wątpię w to,że widziałaś "Eye of the Tiger" i wszystkie inne :3 btw,jesteś chyba pierwszą osobą którą znam,która nazywa Peanuta "Nickiem",supah! |
|
| Wysłany: Pon 21:54, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Ja tak myślę, ze gdyby któregoś z Kajzersów nie było, to Kaiser Chiefs nie miałoby prawa bytu - wiec to zbyt ogólne stwierdzenie o samym Pinacie.
Ja bym napisała, że ta ksywka "Mr. Saturday Night" brzmi bardzo interesująco i chciałabym się czegoś więcej w tym temacie dowiedzieć. Póki co... Ostatnio stwierdziłam (znaczy tudej), że chciałabym pooglądać trochę nagrań z koncertów Parvy (o ile to możliwe) i Nicka grającego na gitarze... Oj chcialabym widzieć, jaki ma styl i jaką gitarę grał, a także jakim modelem... |
|
| Wysłany: Sob 23:09, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
| cichy pan kapelusik.
tak, dzięki niemu Kaisersi są Kaisersami. |
|
| Wysłany: Czw 21:04, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
| To się lepiej nie zastanawiaj tylko odkrywaj.
Peanut zdaje się trzymac bardziej z boku tego wszytskiego (zdaje, bo to tylko moje spostrzeżenie bardziej lub mniej trafne), chociaż odgrywa (i to dosłownie) w utworach KC znacząca rolę. Nie wyobrażam sobie niektórych kawałków bez jego klawiszy. |
|
| Wysłany: Czw 19:04, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Fakt, fakt, pisałaś o tym swoim klawiszowaniu Ja z reszta dokonałam wczoraj cennego odkrycia. Mianowicie, chyba od YTAM pan Orzeszek używa małego remiksera z rodziny Korg Kaoss. Jeśli chodzi o to urządzenie - jestem nim zafascynowana! I pozytywnie zaskoczona, ze Peanut zabrał się za elektronikę od tej strony
Nietrudno z resztą jest mi go sobie wyobrazić produkującego sample do Angry Mob, czy innych kawałków. Szczerze mówiąc z każdym dniem pan Baines zaskakuje mnie czymś nowym... Zastanawiam się, co będzie następne.. |
|
| Wysłany: Śro 22:26, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
| TAK. XD
mogłabym być technicznym od Peanuta,sama gram na klawiszach (no dobra,GRAŁAM,ale mam 9-letnie doświadczenie! XD) i mogłabym wybierać mu kapelusze :3 "Mr. Saturday Night"-tak nazwał go Nick na koncercie we Wiedniu <3 |
|
| Wysłany: Śro 20:06, 11 Lut 2009 Temat postu: [] PEANUT! |
|
| Dobra... Ja o panu Orzeszku napiszę w którymś z następnych postów... Ogólnie, pan Orzeszek należy do multitalentów (tak jak i cała reszta zespołu... ;D), nosi kapelusz... i klaszcze.
O. Ktoś wda sie w dysputę o panu N. Baines'ie? |
|